Czekałem, by móc się z wami podzielić tą sesją. A sesja czekała, aż mi się zechce ją wrzucić. Takie to było błędne koło, ale znalazłem chęci, więc doprowadzam temat do końca. Co tu dużo pisać? Kamienicę znacie z moich filmowych kadrów ze znajomymi, Monikę znacie z poprzednich sesji. To połączenie pozwoliło stworzyć przecudownie klimatyczne portrety, które przy selekcji wprawiły mnie w zakłopotanie – no bo jak to tak oddać modelce ponad 60 zdjęć?! Po długich naradach sam ze sobą stanęło na prawie 40, z których zdecydowaną większość wrzucam tutaj. Miłego oglądania i wpadajcie na profil do Moniki!
modelka: Monika Kozyra – https://www.instagram.com/moniuleeek/