Weronika – mix gatunków

Portrety

W końcu udało się spotkać z Weroniką! Kilka terminów nam przepadło, także z mojego powodu bo choroba lub coś tam innego. W każdym razie konkretnego pomysłu na sesję nie mieliśmy (oprócz chęci odwiedzenia konkretnego miejsca), ale ustaliliśmy, że najpierw zrobimy krótki foto-spacer, a potem do mojego niby-studia. Pogoda dopisała i jak na początek stycznia było całkiem ciepło i nawet deszcz przestał padać. Wykorzystując to oraz ostatki dziennego światła zrobiliśmy kilka portretów na rozgrzewkę, potem zahaczyliśmy o mini wesołe miasteczko, a skończyliśmy w jednym z krakowskich przejść podziemnych. Przyznam, że już dawno sobie upatrzyłem ten tunel! Efekt był taki, że zrobione zdjęcia były praktycznie gotowe bez mojej ingerencji w kolory i kontrasty – po prostu tam autentycznie jest takie brzydkie zielone światło! :D W studiu padło na bluzkę z azjatyckim akcentem i do tego było już łatwo dopasować grafikę do projektora. Na końcu z kolei nieco zabawy kolorami i koniec! Ostatecznie zrobił się niesamowity mix klimatów patrząc na te wszystkie zdjęcia. I to wszystko podczas jednej sesji!

modelka: Weronika Harciarek – https://www.instagram.com/weronika.harciarek/

Patrycja – znudzona dziewczyna
Patrycja – testy projektora

Zobacz także: